 Orlicz w pierwszym meczu nowego sezonu pokonał 
druzynę Sokoła Rykoszyn 2-0 (1-0).Bramki dla naszego zespołu zdobył 
Marek Banaczkowski .
Orlicz w pierwszym meczu nowego sezonu pokonał 
druzynę Sokoła Rykoszyn 2-0 (1-0).Bramki dla naszego zespołu zdobył 
Marek Banaczkowski .Orlicz: Bilski - Zegadło (85 P. Kania), Łozniak, Kubiec, Marek Banaczkowski - Ząbek, Barucha (75 Suska), S. Hajduk, Skarbek (75 Michta) - D. Kania (80 Żakowicz), Wilk.
Sokół: Sroka - Łabędzki (63 Pakuła), Poddębniak, Krzeszowski, Król (80 Stachura) - Domagała, M. Wijas, Kosiński, Jakubowski (55 Snoch) - S. Wijas, J. Hajduk.
 Oba gole dla gospodarzy zdobył obrońca Marek 
Banaczkowski, tym samym Orlicz Suchedniów udowodnił wyższość nad 
Sokołem. - Nasza gra z tygodnia na tydzień wygląda coraz lepiej. Dużym 
wzmocnieniem okazali się powracający do klubu Sebastian Hajduk i Radek 
Wilk - powiedział szkoleniowiec Orlicza Rajmund Kabała. - Popełniliśmy 
dwa błędy przy stałych fragmentach gry i straciliśmy gole. Widać było 
jeszcze brak zrozumienia w naszej defensywie. Z gry nie byliśmy gorsi, 
ale brakowało nam jakości i wykończenia akcji - ocenił trener Sokoła 
Paweł Wijas.
Oba gole dla gospodarzy zdobył obrońca Marek 
Banaczkowski, tym samym Orlicz Suchedniów udowodnił wyższość nad 
Sokołem. - Nasza gra z tygodnia na tydzień wygląda coraz lepiej. Dużym 
wzmocnieniem okazali się powracający do klubu Sebastian Hajduk i Radek 
Wilk - powiedział szkoleniowiec Orlicza Rajmund Kabała. - Popełniliśmy 
dwa błędy przy stałych fragmentach gry i straciliśmy gole. Widać było 
jeszcze brak zrozumienia w naszej defensywie. Z gry nie byliśmy gorsi, 
ale brakowało nam jakości i wykończenia akcji - ocenił trener Sokoła 
Paweł Wijas.  
 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz